Związkowcy z tyskiej fabryki Fiata liczą na nowego szefa koncernu, który kiedyś pracował tu jako zwykły robotnik - czytamy w katowickiej "Gazecie Wyborczej".
Jednak tą niekorzystną dla Tychów decyzję, za którą lobbował włoski rząd, musi jeszcze zatwierdzić John Elkan, nowy szef Fiata. I to właśnie w nim związkowcy upatrują szansę na ratunek, gdyż 11 lat temu odbywał on właśnie w Tychach praktykę i pracował jako robotnik. Jak czytamy w katowickiej "GW", związkowcy rozważają napisanie listu do nowego Elkana z prośbą o zapobiegnięcie drastycznemu obniżeniu produkcji w Tychach.
Tymczasem IBRM Samar powołując się na informacje niemieckiego "Auto Bild" spekuluje jakoby europejska wersja Fiata Uno nowej generacji, miała być wytwarzana w zakładach w Tychach. Czytaj więcej: Czyżby Uno z Polski?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowy prezes Fiata pomoże tyskiej fabryce?