Pierwsi mieszkańcy Oleśnicy już odczuwają zmiany na rynku pracy. Szefowie firm nie przedłużają umów. W przyszłym roku może być jeszcze gorzej
- Podobno nie ma zamówień na części produkowane przez zakład i takie rozstania z pracownikami to konieczność - mówi jeden z byłych członków załogi firmy. - Ludzie są załamani. Wielu sądziło, że związało się z firmą na lata. GKN był dla nich nie tylko gwarantem naprawdę dobrych zarobków, ale i stabilności.
Obecnie zakład zatrudnia blisko 600 osób i jest liderem na oleśnickim rynku pracy. - Miejmy nadzieję, że nie wydarzy się nic aż tak złego, co mogłoby zachwiać naszą pozycją w tej kwestii - mówił informator dziennika, pracujący w GKN-ie. - Pewnie wszystko będzie zależało od tego, jak się będzie zachowywał w przyszłym roku rynek motoryzacyjny na świecie - mówi, mając nadzieję, że uda się zachować miejsca pracy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Oleśnicki GKN też będzie zwalniał