Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Zamieszanie wokół biopaliw sprawia, że koncerny oferują u nas niewiele aut wykorzystujących mniej szkodliwy napęd.
General Motors Poland, który zaangażował się w promowanie paliw pochodzenia roślinnego, nie oferuje w Polsce aut, które mogłyby wykorzystywać bioetanol lub biodiesel, czyli mieszankę paliw naftowych z destylatami roślinnymi. – Jesteśmy gotowi w każdej chwili wprowadzić pełną gamę modeli Saab BioPower na polski rynek – zapowiada Wojciech Osoś z GM.
– Warunkiem jest jednak powstanie sieci stacji benzynowych oferujących dostęp do bioetanolu E85. W Szwecji, gdzie powszechnie dostępne jest paliwo z etanolu, koszty eksploatacji tego modelu są niższe, a na dodatek użytkownikom przysługują rozliczne ulgi
– zaznacza. Przyznaje, że jego firma nie dokonywała żadnych szacunków, ile i kiedy na polskim rynku będzie można sprzedawać auta z ekologicznymi silnikami.
Także Ford, który oferuje obecnie modele Focus i Ford C-MAX z silnikiem na paliwo alkoholowe, nie ma konkretnych prognoz sprzedaży samochodów z silnikami na etanol. Zamierza za to pod koniec roku zaoferować Mondeo, S-MAX i Galaxy napędzane bioetanolem. – Zależy nam na dostępności tych aut na rynku polskim – mówi Monika Dobrolubow z Ford Polska.
Marta Sieradzan z Renault Polska zapewnia, że jej firma ma i będzie powiększać liczbę dostępnych modeli i silników zasilanych biopaliwami. – Połowa samochodów Renault wyposażonych w silniki benzynowe oferowanych w Europie w 2009 roku będzie mogła funkcjonować na mieszance benzyny i etanolu. A wszystkie silniki Diesla w 2009 roku będą mogły wykorzystywać 30-proc. udział biodiesla – mówi. W Polsce dostępne są dwa modele dostawcze: Trafic i Master, które mogą działać na mieszance biodiesel B30, oraz osobowe Megane na bioetanol E85. Wkrótce mają pojawić się kolejne.
GM w swoich materiałach przyznaje, że samochód zasilany bioetanolem (E85) przejeżdża dystans 20 – 25 proc. krótszy niż na benzynie. Zaletą etanolu powinna być zatem niższa cena i wyższa liczba oktanowa, czyli większa wartość energetyczna.
Jednak najwięksi entuzjaści bioetanolu nie mogą go na razie zatankować. Powód? Brak stacji oferujących to paliwo. Wciąż nie ma bowiem rozporządzenia ministra gospodarki w sprawie warunków sprzedaży paliwa E85.
