Po ustanowieniu rekordu w najwyżej przebiegającym rajdzie Pikes Peak i pokonaniu 20 km w niewiele ponad 8 minut, Peugeot Sport, Red Bull i Total podejmują inne ekstremalne wyzwanie: chcą pokonać 10 tys. km w najdłuższym i najtrudniejszym rajdzie na świecie. Po 25 latach nieobecności, marka ze znakiem lwa będzie gotowa do ataku w rajdzie Dakar, z udziałem tak prestiżowych kierowców jak Carlos Sainz i Cyril Despres.
W międzyczasie afrykańskie wydmy ustąpiły miejsca południowoamerykańskim drogom, równie ciężkim dla ludzi i dla maszyn. Właśnie 25 lat po pierwszym starcie, team Peugeot Total podejmie w styczniu 2015 roku wyzwanie, wystawiając nowy samochód, 2008 DKR. Po 20 km sprincie na asfalcie, Peugeot Sport skoncentruje swoje wysiłki na dwutygodniowym maratonie, podczas którego będzie musiał pokonać 10 tys. km.
Jest to wieloletni program sportowy. Głównym celem jest Dakar, ale Peugeot będzie startował również w innych rajdach, aby zapewnić sobie jak najlepsze przygotowanie. Mocnym atutem zespołu są jego dwaj kierowcy: Carlos Sainz i Cyril Despres. Mający na swoim koncie zwycięstwo w sezonie 2010, Carlos Sainz wniesie całe swoje doświadczenie i umiejętność dopracowywania ustawień pojazdu, natomiast Cyril Despres, pięciokrotny zwycięzca i popularny motocyklista rajdowy, wybrał zespół Peugeot, żeby rozpocząć nową karierę i przesiąść się z dwóch kółek na cztery..
W oczekiwaniu na styczeń 2015, obaj kierowcy czekają na możliwość zapoznania się z ich nowym samochodem, przygotowanym przez ten sam zespół, który opracowywał model 208 T16 Pikes Peak.
źródło: Peugeot
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Peugeot wraca na Dakar