Polska Grupa Zbrojeniowa zaskarży do Krajowej Izby Odwoławczej decyzję o wykluczeniu jej oferty z przetargu na dostawę prawie 4 tys. samochodów terenowych dla wojska - donosi gazeta "Nasz Dziennik".
Oferta PGZ, Rosomaka i Toyoty została odrzucona przez komisję przetargową z powodów formalnych. Konsorcjum nie zgadza się z decyzją i PGZ - jak pisze "Nasz Dziennik" - przygotowuje skargę do Krajowej Izby Odwoławczej.
Czytaj także: PGZ tłumaczy się z programu Żmija. Zdecydowały względy biznesowe
Gazeta twierdzi, że zastrzeżenia Inspektoratu dotyczyły kwestii zaświadczeń o niekaralności członków zarządu polskiego oddziału Toyoty. "IU twierdzi, że japońskie dokumenty zostały wystawione w połowie listopada, czyli ponad dwa miesiące po terminie - Inspektorat uważa, że tym granicznym terminem wystawienia dokumentów był 12 września br., czyli ostatni dzień, gdy potencjalni oferenci mogli składać wnioski o dopuszczenie ich do udziału w przetargu na dostarczenie samochodów dla wojska" - informuje dziennik.
Z nieoficjalnych ustaleń "Naszego Dziennika" wynika, że Polska Grupa Zbrojeniowa kwestionuje stanowisko Inspektoratu Uzbrojenia.
Czytaj również: Wygrywają przetarg za przetargiem, a niedawno byli na krawędzi bankructwa. Jak to możliwe?
"Przede wszystkim największy polski producent uzbrojenia podnosi, że wymóg stawiany przez IU nie jest zgodny ze znowelizowaną w tym roku ustawą o zamówieniach publicznych. Ponadto PGZ będzie się powoływać na orzeczenia Krajowej Izby Odwoławczej, które zapadały wcześniej w podobnych sprawach i Izba także stwierdzała, że zamawiający powinien uwzględniać tego typu dokumenty jak zaświadczenie o niekaralności także po terminie składania ofert" - donosi gazeta.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGZ złoży skargę do KIO ws. wykluczenie z przetargu samochody terenowe dla armii?