Pierwszy polski samochód patrolowy pojedzie do Afganistanu

Pierwszy polski samochód patrolowy pojedzie do Afganistanu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Pierwszy polski samochód patrolowy z pancerzem odpornym na miny z prywatnej fabryki AMZ Kutno pojedzie na wojnę z terrorystami. MON już planuje wysłanie testowego pojazdu do Afganistanu. Od pomysłu do jego realizacji minęło zaledwie osiem miesięcy.

Powstanie w tak ekspresowym tempie nowej polskiego wozu pancernego było możliwe tylko w prywatnej firmie. Jak przyznaje Jarosław Stachowski wiceprezes AMZ Kutno, opancerzony samochód interwencyjny wymyślili od początku inżynierowie z firmy, choć nie obeszło się bez współpracy z wojskowymi instytutami. Dziesięć lat temu firma startowała w kupionej na kredyt niewielkiej hali, montując proste nadwozia mikrobusów. Dziś swoje nowoczesne sanitarki na podwoziach mercedesa, bankowozy, autobusy sprzedaje w całej Skandynawii, Niemczech i krajach arabskich poczynając od Arabii Saudyjskiej. Ważnym klientem AMZ jest wojsko. Samochody opancerzone Dzik służą w Żandarmerii Wojskowej a 600 tych pojazdów specjalnie dostosowanych do warunków pustynnych, odbierze do końca roku armia iracka - pisze "Rzeczpospolita".

Jak mówi prezes Stachowski, wojsko to coraz bardziej wymagający klient, ale też niezawodnie reguluje rachunki. Przychody AMZ Kutno w zeszłym roku przekroczyły 160 mln zł a zyski 16 mln zł.

Armia zainteresowała się turem w okresie przygotowań do niebezpiecznej misji afgańskiej. Ważący 5,2 tony pojazd mieści pięciu żołnierzy, wykorzystuje niektóre elementy podwozia terenowego włoskiego producenta SCAM z Varese i trzylitrowy silnik Iveco.

Tur ma być bezpieczniejszy i zdecydowanie tańszy od amerykańskich Humvee, które w Afganistanie nie miały dobrej prasy. Ekonomiczniejsze silniki Iveco będą też spalać dwukrotnie mniej paliwa (ok 20 l.) na 100 km od legendarnych Hummerów, co wyjątkowo już podoba się wojskowym.

Jak mówi minister obrony narodowej Aleksander Szczygło, dla MON ważne jest, że produkcja potrzebnych armii pojazdów uruchomiona zostanie w krajowym zakładzie, tutaj też, dzięki wojskowym zamówieniom, ludzie mają szansę znaleźć pracę. Zapowiada, że zanim zamówi pojazdy, rzetelne testy prototyp przejdzie w warunkach bojowych w Afganistanie. Jeszcze przed tym samochód czekają go prawdziwe tortury w fabrycznych warunkach.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Pierwszy polski samochód patrolowy pojedzie do Afganistanu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!