W bielskiej fabryce WISS trwa montaż zamówionego przez Koreańczyków pojazdu lotniskowego typu Felix. Jednostka z napędem 8x8 prawdopodobnie już za 2 miesiące będzie gotowa. To pierwsze zamówienie WISS z tego rejonu świata.
- Liczymy na kolejne w przyszłości. Ten Felix będzie takim prototypem, który ma być przedstawiony na ten rynek – tłumaczy Łukasz Bułka, szef planowania produkcji w WISS.
Flagowy produkt fabryki sprawdza się już w wielu strażach lotniskowych na całym świecie. Felix, w różnych wersjach, zabezpiecza pasy startowe m.in. na lotnisku we Wrocławiu, Litwie, a nawet w północnej Afryce – w Maroko.
- Nikt nie kupuje tego w dziesiątkach czy setkach. To są zawsze pojedyncze sztuki. Największa nasza dostawa jednorazowa to było siedem sztuk tego typu pojazdu – opowiada prezes Mariusz Rosa.
Pojazdy z rodziny Felix to bojowe wozy strażackie, które spełniają najbardziej rygorystyczne wymagania stawiane lotniskowym służbom. Polska konstrukcja była wielokrotnie nagradzana.
Nadwozie pojazdu wykonane jest z materiałów kompozytowych. Część środkową Felixa stanowią zbiorniki na środki gaśnicze, dzięki którym pojazd może przewieźć kilkanaście tysięcy litrów wody oraz tysiąc litrów środka pianotwórczego.
Pojazd może być wyposażony w wysięgnik gaśniczy. Na nim zamontowane jest specjalistyczne urządzenie do przebijania kadłubów samolotowych i podawania do ich wnętrza środków gaśniczych.