Śmierć z przepracowania - specyficzna japońska przypadłość rozpoznana w 1987 r. - wciąż nęka japońskie korporacje. Ostatnio ofiarą karoshi padł 45-letni inżynier pracujący nad nową wersją hybrydowej Toyoty Camry.
W wydanym oświadczeniu japoński koncern obiecał bardziej interesować się stanem zdrowia swoich pracowników - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pracownik Toyoty ofiarą karoshi