7 samochodów wystawiła na aukcji Kancelaria Prezydenta. Pięć z nich znalazło nowych właścicieli. Łącznie kosztowały one 27 tys.zł. Nie były to jednak atrakcyjne limuzyny, a pojazdy, które były w taborze prezydenckim w najgorszym stanie.
Na sprzedaż przeznaczono siedem najbardziej wyeksploatowanych i zużytych samochodów. Powodem wystawienia ich na aukcję był słaby stan techniczny. Pięć z tych samochodów - wg informacji PAP - używano jako samochody dostawcze w prezydenckich ośrodkach, a dwa służyły kiedyś prezydenckim ministrom. Sprzedane samochody miały sporo usterek i uszkodzonych elementów.
Pierwszy to czarna lancia kappa z 2000 r., który sprzedano za 7 tys. zł. Kolejny, zupełnie podobny wyceniono na 4,7 tys. zł. Trzecie sprzedane auto to 12-letni renault kangoo, który "poszedł" za cenę wywoławczą - 5,1 tys. zł. Z kolei dwa 11-letnie nissany maxima sprzedano za 4,8 tys. i 5,4 tys. zł.
Nowych nabywców nie zyskał renault kangoo i powypadkowy ośmioletni nissan primera.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezydent sprzedał auta