Skomentuj (1) 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Wartość produkcji części i akcesoriów motoryzacyjnych w Polsce w 2018 r wyniosła 89,3 mld zł, o 5,8 proc. więcej niż w roku 2017 - podał we wtorek szef Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) Alfred Franke.
- Producenci części zatrudniają w Polsce ponad 147 tys. osób. To ponad 80 proc. miejsc pracy całego przemysłu motoryzacyjnego.
- Największymi wyzwaniami na 2019 rok dla branży dystrybutorów i producentów części samochodowych w Polsce są unijne regulacje dotyczące redukcji emisji CO2 i Brexit.
- Nowe progi redukcji CO2 i przestawienie transportu na niskoemisyjny dzieje się zbyt szybko. Dzisiaj, jako branża, nie jesteśmy do tego przygotowani. Żeby przestawić się na nowe linie, nowe asortymenty, potrzeba więcej czasu - powiedział Alfred Franke.
Eksport zwiększył się w ub. roku o 4,8 proc., do 50 mld zł - dodał.
"Od kilku lat obserwujemy spadek dynamiki produkcji i sprzedaży części i akcesoriów motoryzacyjnych" - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej prezes SDCM. "Jednocześnie eksport części i akcesoriów stanowi 60 proc. całego sektora motoryzacyjnego, plasując Polskę na 10 miejscu pod względem wielkości eksportu części na świecie" - dodał.
Franke zaznaczył, że "motoryzacja to jedna z największych i najbardziej produktywnych gałęzi polskiej gospodarki, odpowiedzialna za 8 proc. PKB". "Producenci części zatrudniają w Polsce ponad 147 tys. osób. To ponad 80 proc. miejsc pracy całego przemysłu motoryzacyjnego" - przypomniał.
Dodał, że największymi wyzwaniami na 2019 rok dla branży dystrybutorów i producentów części samochodowych w Polsce są unijne regulacje dotyczące redukcji emisji CO2 i Brexit.
"Nowe progi redukcji CO2 i przestawienie transportu na niskoemisyjny dzieje się zbyt szybko. Dzisiaj, jako branża, nie jesteśmy do tego przygotowani. Żeby przestawić się na nowe linie, nowe asortymenty, potrzeba więcej czasu" - powiedział Franke.
W ocenie szefa SDCM jeszcze większym problemem w krótkim terminie (29 marca) może być wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej bez żadnej umowy. "Taki scenariusz będzie miał negatywny wpływ na polską branżę dystrybutorów i producentów części motoryzacyjnych, bo Zjednoczone Królestwo stanowi jeden z pięciu głównych rynku zbytu dla polskich producentów części" - zaznaczył. "Twardy Brexit będzie oznaczać powrót do pełnej kontroli na granicach, przywrócenie ceł, podwójne obowiązki homologacyjne, a dalej - dłuższy czas oczekiwania na części, problemy z terminową realizacją zamówień. To wszystko spowoduje znaczący wzrost kosztów" - wyjaśniał.
"Na tym nie koniec wyzwań" - dodał Franke. "Problemem są również szybko rozwijające się dalekowschodnie internetowe platformy handlowe, światowe wojny cenowe i wzrost popularności carsharingu" - wymienił.
Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych zrzesza 153 największych graczy przemysłu i rynku części motoryzacyjnych, reprezentujących interesy przemysłu, handlu i usług o wartości blisko 140 mld zł. rocznie tworzących ponad 300 tys. miejsc pracy.
SDCM należy do największych organizacji europejskich takich jak: CLEPA (Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych) i FIGIEFA (Międzynarodowa Federacja Niezależnych Dystrybutorów Motoryzacyjnych).
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Producenci części samochodowych narzekają na nowe progi redukcji CO2 i Brexit