Szklany boks na środku przestrzeni biurowej przydzieliło kierownictwo chrzanowskiej spółki Valeo na siedzibę zakładowej "Solidarności".
- Kierownictwo spółki drażni ta reklama związku, natomiast pracownicy boją się przychodzić do siedziby, bo obserwują ich setki par oczu - mówi Sebastian Pająk, przewodniczący zakładowej "S". Jego zdaniem może to doprowadzić do ograniczenia roli związku i zniechęcić do niego ludzi.
Wiceprzewodniczący Śląsko-Dąbrowskiej "Solidarności" i wieloletni szef związku w gliwickim Oplu, Sławomir Ciebiera wspomina, że w pierwszych latach przewodniczenia związkowi w Gliwicach, stworzono mu podobne warunki do działalności.
- Miałem do dyspozycji szklaną klatkę, sąsiadującą m.in. z działem personalnym. Dlatego większość czasu spędzałem w hali produkcyjnej, gdzie miałem bezpośredni kontakt z pracownikami - wspomina Ciebiera.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przygody "Solidarności" w chrzanowskim Valeo