Nowe silniki Diesla Renault będzie produkować we Francji zamiast w Rumunii lub Hiszpanii, jak wcześniej planowano. Koncern nie kryje, że na decyzję wpłynęły państwowe subwencje.
Może to być kolejny sukces protekcjonistycznej polityki prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który obiecał koncernom Renault i Peugeot-Citroen po 3 mld euro pomocy z państwowej kasy, domagając się w zamian utrzymania inwestycji we Francji i rezygnacji ze zwalniania francuskich robotników. Sarkozy sugerował też, że w zamian za pomoc francuskie koncerny powinny przenieść do Francji swoje zakłady z Europy Środkowej. W marcu Renault już zapowiedziało, że przeniesie do Francji ze Słowenii część produkcji aut, a rząd Francji przedstawiał to jako efekt swojej polityki. KE zapowiadała, że weźmie pod lupę decyzję Renault, ale wyniki postępowania dotąd nie są znane.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Renault zostawi produkcję diesli Francuzom