Robert Kubica w szpitalu po groźnym wypadku na rajdzie

Robert Kubica w szpitalu po groźnym wypadku na rajdzie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Kierowca teamu Lotus Renault GP, Robert Kubica miał groźny wypadek jadąc z dużą prędkością podczas Rajdu Ronde di Andora

Polak został przewieziony helikopterem do szpitala Pietra Ligure, gdzie w chwili obecnej przechodzi badania lekarskie. W wydanym oświadczeniu ekipy Lotus Renault podano, że Polak doznał wielomiejscowych złamań prawej ręki i nogi oraz uszkodzenia kości dłoni. Nawet rok może zająć Robertowi Kubicy odzyskanie pełnej sprawności w pokiereszowanej ręce - uważa profesor Igor Rosello, który kierował dwoma zespołami chirurgów przeprowadzających siedmiogodzinną operację polskiego kierowcy Formuły 1.

- Było ryzyko, że Kubica straci dłoń, ale udało się tego uniknąć. Operacja była bardzo skomplikowana. Lekarze nastawili kości, połączyli porozrywane żyły, ścięgna oraz mięśnie. Musimy poczekać kilka dni, zanim podejmiemy decyzję w sprawie dalszego leczenia i rehabilitacji. Nie można zresztą wykluczyć kolejnych operacji. Choć mam nadzieję, że rany będą się goić szybko, to pełną sprawność ręki Kubica może odzyskać w ciągu roku, powiedział po zakończeniu zabiegu Rossello.

Prowadzona przez Kubicę Skoda Fabia S2000 wypadła z trasy i z dużą prędkością, przełamując barierkę, uderzyła w mur otaczający kościół. Auto zostało poważnie uszkodzone, a by wydostać z niego polskiego kierowcę ratownicy musieli rozcinać karoserię. Po przewiezieniu do szpitala okazało się, że obrażenia są poważne.

Eric Boullier, szef zespołu Formuły 1 Lotus Renault, którego kierowcą jest Robert Kubica, przyznał, że obie strony miały świadomość, iż udział w rajdach samochodowych wiąże się z ryzykiem. - To pasja Roberta, nie mogliśmy mu tego zabronić, podkreślił.

- Nigdy nie wpisywaliśmy do kontraktów naszych kierowców klauzuli zabraniającej startów w takich rajdach. To nie nasza polityka, nie nasz styl. Tym bardziej nie mogliśmy uczynić tego w przypadku Kubicy, bo wiemy, że rajdy samochodowe to rzecz bardzo ważna dla Roberta. Coś, co jest częścią jego życia, jego pasją. Obie strony - zespół i Robert - miały świadomość ryzyka. To była nasza wspólna decyzja, powiedział Boullier.

Szef Lotusa Renault nie chce na razie wypowiadać się na temat tego, kto zastąpi Kubicę. Pod uwagę brany jest Bruno Senna, bratanek sławnego Ayrtona oraz Francuz Romain Grosjean.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Robert Kubica w szpitalu po groźnym wypadku na rajdzie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!