Była już błyszcząca płyta CD na lusterku, spreje i folie a wszystko, by oszukać radar lub fotoradar. Ostatnio pojawił się nowy sposób - za ok. 600 zł można kupić automatyczną roletę, która błyskawicznie zakrywa tablicę rejestracyjną.
Dlatego właśnie kierowcy prześcigają się w patentach pozwalających uniknąć kary za nadmierną prędkość. O jednym z nich doniosło radio RMF. Kierowca zbliżając się do fotoradaru, po naciśnięciu guzika pilota, zakrywa numery samochodu. Zdjęcie auta, bez widocznych numerów jest dla policji bezużyteczne, a kierowca unika kary. Jednak ....... nie zawsze i nie na pewno. Zawsze bowiem istnieje ryzyko, że niedaleko stoi patrol drogówki z lornetką. A zasłanianie rejestracji to wykroczenie karane mandatem 200 zł przypomina "Dziennik" wychodząc od radiowej wiadomości. Co do producentów takich gadżetów, policja ma związane ręce bo żaden przepis prawny nie zabrania konstruowania, budowania, sprzedawania czegoś, co by zakrywało tablice rejestracyjne.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Roletą w fotoradar