Rząd chce ukręcić bat na korki

Rząd chce ukręcić bat na korki
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nowoczesne systemy komputerowe wkrótce pokierują ruchem na polskich trasach. Kiedy przyjedzie autobus, gdzie są korki i jak je ominąć — poinformuje nowy inteligentny system transportu.

Budowa dróg i modernizacja ma poprawić bezpieczeństwo jazdy i rozładować korki. To nie wystarczy — trzeba wprowadzić tzw. inteligentne systemy transportowe (ITS). Resort infrastruktury rozpisał przetarg na opracowanie strategii uruchomienia ITS w Polsce - pisze "Puls Biznesu".

Spójny system ma monitorować ruch pojazdów komunikacji miejskiej i sterować sygnalizacją, by bez opóźnień dojechały do celu. Ma też informować kierowców o wypadkach oraz innych utrudnieniach w ruchu i pokazywać, jak je ominąć.

"Celem jest takie zarządzanie pojazdami, ładunkami i trasami (…) które umożliwi poprawę bezpieczeństwa, zmniejszenie zatłoczenia, skrócenie czasu przejazdu i ograniczenie zużycia paliwa" — napisano w jednym z unijnych programów.

Bruksela planuje wdrożenie wielu nowych programów, które usprawnią poruszanie się po europejskich drogach i sprawią, że transport będzie bardziej przyjazny środowisku.

Jak pisze "Puls Biznesu" dotychczasowe wdrożenia ITS w Europie spowodowały zwiększenie przepustowości sieci o 20 proc., a w USA i Kanadzie przyniosły zmniejszenie nakładów na infrastrukturę transportową nawet o 30-35 proc.

— W Polsce inteligentne systemy transportowe wprowadzono w kilku miastach, ale problem polega na tym, że są one od siebie niezależne i nie mogą współpracować. Ministerstwo chce opracować strategię, która pozwoli wdrożyć spójny, kompatybilny model dla całego kraju — mówi dziennikowi Krystian Warda, odpowiedzialny w resorcie za informacje o przetargu.

Jeden z modeli wprowadzono na przykład w Trójmieście. Nosi nazwę... UTOPIA. To skrót angielskiego Urban Traffic Optymisation by Integrated Automation. Monitorowane są pojazdy komunikacji publicznej (a także medyczne, strażackie i policyjne). System analizuje, czy jadą zgodnie z planem i tak synchronizuje światła na skrzyżowaniach, by kierowcy nadrobili ewentualne spóźnienie.

Ważne jest tu uprzywilejowanie aut komunikacji publicznej. Bruksela zresztą stara się promować transport publiczny jako mniej szkodliwy dla środowiska. Ale także dla kierowców aut osobowych i ciężarówek ITS może być pożyteczny - czytamy w "Pulsie Biznesu".

Na autostradzie A4 z Wrocławia do Nogowczyc wdrożono tzw. znaki zmiennej treści, które mają informować kierowców o warunkach pogodowych, dopuszczalnej prędkości, wypadkach, korkach i możliwości ich ominięcia. System na 130-kilometrowym odcinku kosztował 6 mln EUR.

Ile będzie kosztował kompatybilny model dla całej Polski, tego jeszcze nie wiadomo.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rząd chce ukręcić bat na korki

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!