NSZZ Solidarność przy General Motors Manufacturing Poland z umiarkowanym optymizmem przyjmuje informację o zatrudnieniu nowych ludzi do obsługi III zmiany w fabryce w Gliwicach.
- Cieszymy się z informacji o uruchomieniu trzeciej zmiany, ale staramy się nie popadać w przesadny optymizm. Nasza fabryka, mimo doskonałej wydajność i jakości produkcji, nie jest samotną wyspą. Koledzy z belgijskiej fabryki Opla w Antwerpii tracą pracę, cięcia dotkną też inne europejskie fabryki naszej firmy, a sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest bardzo trudna. Dlatego wciąż jesteśmy pełni obaw, co przyniosą najbliższe miesiące - mówi wiceszef "S" w Oplu.
Trzecią zmianę zlikwidowano w Oplu ponad rok temu, gdy po załamaniu rynku trzeba było drastycznie ograniczyć produkcję. Spowodowało to cięcia w zatrudnieniu. Pracę straciło ponad 200 pracowników fabryki i blisko 800 osób zatrudnionych w zewnętrznych firmach kooperujących.
Przyjęcie teraz 700 pracowników oznacza, że zatrudnienie związane z produkcją Opli w Gliwicach zbliżyłoby się do takiego poziomu jak przed kryzysem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "S" w gliwickim Oplu zadowolona z III zmiany ale.....