Pierwszy Saab zbudowany pod kontrolą nowego właściciela National Electric Vehicle Sweden (NEVS) zjechał z linii produkcyjnej w szwedzkiej fabryce marki Trollhättan.
Porównując nowy produkt z Saabem 9-3 sprzed ponad 2 lat, nie widać różnic. Nowe auto zbudowane przez chińsko-japońskie konsorcjum nosi nazwę Saab ale w logo brakuje głowy gryfa. Tak ustalono po porozumieniu ze Scanią i "obronno-kosmiczną" częścią grupy Saab, które mają prawa do starego znaku graficznego.
Produkcja krótkiej serii 9-3 służy kalibracji systemów linii produkcyjnej. To również materiał doświadczalny przed wykorzystaniem elementów nowej generacji samochodów 9-3, które zjadą z taśmy w 2014 r. Wśród nich znajdzie się również pojazd elektryczny. Na razie właściciele firmy finalizują jeszcze umowy z dostawcami komponentów do wskrzeszonego Saaba.
źródło: NEVS
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Saab po wskrzeszeniu