Koncerny samochodowe coraz częściej decydują się na naszych sąsiadów przy wyborze lokalizacji nowych inwestycji. W ten sposób - alarmuje "Gazeta Wyborcza" - omijają nas miliardy euro, które trafiają na Węgry, do Rumunii, na Słowację i do Czech.
"GW" podaje również przykład Rumunii, która dostała w tym roku od MFW ponad 17 mld dol. pomocy i gdzie we wrześniu ruszył montaż dostawczych transitów Forda w dawnej fabryce Daewoo, Także Rumunia przyciąga pieniądze na motoryzację. W sierpniu EBI zatwierdził 83 mln euro kredytu na centrum badawcze Renault w Rumunii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Skończył się inwestycyjny boom w polskiej motoryzacji