Po raz pierwszy od 9 lat spadają zyski Toyoty. To skutek kryzysu na rynku motoryzacyjnym USA, umocnienia jena wobec dolara i drożejących surowców - tłumaczy koncern.
Toyota tłumaczy, że zarabia mniej, bo gwałtownie spadła sprzedaż aut na rynku amerykańskim, jednym z najważniejszych dla Japończyków. Część zysków zjadło też umocnienie japońskiej waluty jena wobec dolara. Coraz droższe są też surowce, z których produkuje się części do aut - metale i tworzywa sztuczne wytwarzane z ropy naftowej. Tego wzrostu kosztów koncerny nie mogą w pełni przerzucić na ceny aut, bo zniechęciliby kierowców do zakupów. Zamiast podnosić ceny, ograniczają swoje zyski.
Toyota jest w lepszej sytuacji niż amerykańskie koncerny. W drugim kwartale 2008 r. straty General Motors wyniosły 15,5 mld USD, a Forda - 8,7 mld USD. Japończycy szykują się jednak na gorsze czasy. Na początku tygodnia Toyota zwolniła 800 robotników z japońskiej fabryki produkującej luksusowe auta Lexus, na które spadł zbyt w Ameryce.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Spadają zyski Toyoty