Spowolnienie Toyoty

Spowolnienie Toyoty
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Walka General Motors z Toyotą o tytuł lidera światowej motoryzacji może w tym roku zostać bez rozstrzygnięcia. Japoński koncern obniżył prognozy produkcji i sprzedaży aut z powodu kryzysu na największych rynkach motoryzacyjnych świata.

Po raz pierwszy od wielu lat Toyota obniżyła prognozy produkcji i sprzedaży swoich aut, pisze Gazeta Wyborcza. W tym roku japoński gigant zamierza sprzedać na całym świecie 9,5 mln samochodów, prawie 1,5 mln mniej, niż dotąd przewidywano - ogłoszono w Tokio.

Japończykom skrzydła podciął przede wszystkim kryzys na moto-rynku USA, gdzie w tym roku z powodu wysokich cen paliw i problemów na rynku kredytów kierowcy masowo rezygnują z zakupu nowych samochodów.

Zdaniem analityków sprzedaż nowych aut w USA spadnie z tym roku do poziomu najniższego od początku lat 90. Toyota szacuje teraz, że w tym roku sprzeda w USA o 7% aut mniej niż w 2007, podaje GW. W zeszłym tygodniu Ford, drugi co do wielkości koncern samochodowy z USA, ogłosił, że zakończył drugi kwartał ze stratą 8,7 mld USD - największą kwartalną stratą w historii firmy. W tym roku sprzedaż fordów w USA spadła o 28% w stosunku do ub.roku i koncern drastycznie obniżył wartość swoich amerykańskich fabryk. Ford musiał też obniżyć wartość portfela kredytowego swojej firmy Ford Credit, pogłębiając straty całej grupy.

Ze spowolnienia ofensywy Toyoty cieszą się przede wszystkim w centrali General Motors, który od 76 lat jest największym koncernem motoryzacyjnym świata. W ub.roku Toyota pokonała GM pod względem produkcji, ale o włos przegrała z amerykańskim rywalem w sprzedaży aut, przypomina Gazeta. W I półroczu Toyota sprzedała 4,8 mln aut, o 260 tys. więcej niż GM. Ale rywalizacja trwa i po wczorajszym obniżeniu prognozy analitycy nie są pewni, czy także w tym roku GM nie obroni tytułu lidera światowej motoryzacji - głównie dzięki sprzedaży aut w Chinach.

Toyota skarży się, że także kierowcy z Europy Zach. kupują w tym roku mniej nowych aut, niż oczekiwano. Diagnozę tę potwierdził Renault. Francuski koncern kilka dni temu zapowiedział zwolnienie co najmniej 5 tys. z 47 tys. zatrudnionych. Związkowcy twierdzą, że pracę straci nawet 7 tys. osób, i byli zaszokowani, bo cięcia ogłoszono wraz z informacją, iż w pierwszym półroczu zysk netto koncernu wzrósł do 1,47 mld euro z 1,07 mld euro przed rokiem. Jednak szef Renault Carlos Ghosn twierdzi: - W drugiej połowie roku zacznie się ostre spowolnienie rynku, które przeciągnie się na 2009 r., i Renault musi się przygotować na czekający firmę okres gwałtownych ryzyk
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Spowolnienie Toyoty

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!