XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Strajk sparaliżował Dacia-Renault

Strajk sparaliżował Dacia-Renault
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Od tygodnia strajkują tysiące robotników rumuńskich zakładów samochodowych Dacia kontrolowanych przez francuskie Renault. Rumuńscy robotnicy chcą 150 euro podwyżki na miesiąc, Renault oferuje 45 euro.

- Nie jesteśmy francuską kolonią - narzekają robotnicy zakładów Dacia, którzy od poniedziałku blokują produkcję aut Logan - przeboju Renault nie tylko w Rosji, ale także na rynku tanich aut w Europie Zachodniej. Renault, które przejęło Dacię w 1999 r., płaci teraz rumuńskim robotnikom średnio 285 euro miesięcznie. Ci żądają podwyżki o 148 euro miesięcznie i większych premii na Boże Narodzenie i Wielkanoc, co w sumie podniosłoby średnią płacę do 485 euro miesięcznie. Zarząd Dacii odpowiada, że może podnieść miesięczne zarobki tylko o 45 euro na rękę. Związkowcy Dacii wyśmiali tę ofertę.

- W 1990 r. Dacia produkowała 100 tys. aut rocznie i miała 28 tys. robotników. Teraz 12 tys. robotników produkuje 200 tys. aut rocznie. Produkcja rośnie, pracujecie coraz lepiej i coraz bardziej wydajnie, a w waszych portfelach nic się nie zmienia - wspierał robotników Dacii szef Narodowego Bloku Związków Zawodowych Dumitru Costin.

Protest wsparli też związkowcy Renault z Francji. - We Francji i w Rumunii walczymy z tym samym właścicielem i wygramy - podgrzewał robotników Dacii Antonio de Almeida, lider związkowców Renault.

Dacia uważa, że strajk jest nielegalny, bo uczestniczy w nim 49% załogi. Związkowcy Dacii twierdzą, że do strajku przystąpiło prawie 80% zatrudnionych. Oceną legalności strajku zajmie się sąd 2 kwietnia, kiedy w stolicy Rumunii zacznie się szczyt państw NATO.

Strajk w Dacii z uwagą obserwują zachodnie koncerny motoryzacyjne, które coraz chętniej inwestują w produkcję aut w Rumunii. Miejsca na fabrykę aut w Rumunii szuka już producent mercedesów, niemiecki koncern Daimler, a przymierza się do tego japoński Mitsubishi Motors.

Tuż przed protestami w Dacii Ford sfinalizował przejęcie dawnej fabryki aut Daewoo w Rumunii. Amerykański koncern zamierza produkować w Rumunii całkowicie nowy model taniego auta - do 300 tys. sztuk rocznie. Ford już został uprzedzony o możliwych roszczeniach przyszłych rumuńskich pracowników, bo związkowcy z byłej fabryki Daewoo demonstrowali na wiecu poparcia dla Dacii.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Strajk sparaliżował Dacia-Renault

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!