Dziesiątki tysięcy pracowników niemieckiego przemysłu samochodowego i maszynowego wzięły udział w strajkach ostrzegawczych, jakie zorganizowano w piątym kolejnym dniu akcji protestacyjnej związku zawodowego metalowców IG Metall.
Przemawiając na rynku w Neckarsulm do ok. 6 tys. uczestników protestu szef IG-Metall Berthold Huber ostrzegł, że jeśli do 11 listopada pracodawcy nie zgodzą się na zawarcie porozumienia, podjęty zostanie strajk bezterminowy.
Strona związkowa domaga się podwyżki o 8%, natomiast przedstawiona przez pracodawców pilotażowa propozycja dla Badenii-Wirtembergii przewiduje podwyżkę tylko o 2,1% oraz jednorazowe premie. Zasady zawieranych w tym kraju związkowym porozumień taryfowych dla branży metalowej są zwyczajowo rozszerzane na całe Niemcy.