Federalny Sąd w Kanadzie zawyrokował, że symbol "M" nie jest znakiem zastrzeżonym i BMW nie może uzurpować wyłącznych praw do jego używania na terenie tego kraju.
Kiedy Infiniti wprowadził do sprzedaży w USA i Kanadzie modele M35 i M45, BMW nie zgłaszało żadnych zastrzeżeń. Do czasu, gdy pojawiły się spoty reklamowe Infiniti z hasłem przewodnim "The M is coming". W wywiadzie dla kanadyjskiego dziennika Financial Post udzielonym przedwczoraj przez Jochena Frey (przedstawiciela BMW Kanada), niemiecki koncern nie podjął jeszcze decyzji o odwołaniu się od decyzji Sądu federalnego do Sądu Najwyższego, ani co do planów ewentualnej ugody z Nissanem. Wiadomo, że bawarska marka ma w swojej armadzie modele o symbolu M, charakteryzujące się sportowym, rasowym zacięciem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Symbol M nie tylko dla BMW