Continental od kilku miesięcy wykorzystuje tomograf do badania opon w swoim najstarszym centrum badawczo rozwojowym w Stocken pod Hanowerem. Instalacja pozwala na szybsze i bardziej efektowne skanowanie do 850 opon pasażerskich i ciężarowych rocznie. Nowy sprzęt kosztował 1,4 mln euro.
- Dzięki zastosowaniu tomografu komputerowego możliwe jest testowanie wewnętrznych komponentów opony podczas hamowania, przyspieszania i wchodzenia w zakręty. Możemy na przykład sprawdzić dopasowanie opony do obręczy, symulować różne warunki jazdy oraz obserwować jak zachowuje się opona pod wpływem działania sił bocznych do 3 ton, czy nacisku do 6 ton. Ponadto będziemy mogli skanować jeszcze bardziej efektywnie, nawet do 850 opon rocznie, mówił Andre Baumgart, Dyrektor Centrum R&D Continental. I dalej: - Nie testujemy tutaj standardowych sytuacji. Dla nas równie ważne jest to, aby móc obserwować zachowanie różnych komponentów pod wpływem zbyt małego ciśnienia w oponach lub pod wpływem przeciążenia pojazdu. Dla inżynierów liczy się, że ich produkty mogą zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa w warunkach wykraczające poza normę, dodał Baumgart.
źródło: Continental
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Tomografem w oponę