Toyota rozpocznie testy swojej technologii jazdy autonomicznej w “sytuacjach krytycznych” w stanie Michigan. Koncern stworzy do tego celu swoje własne środowisko testowe - podał serwis The Verge.
- Japoński koncern poinformował, że jazdy próbne samochodów autonomicznych będą odbywały się na specjalnie do tego celu wyznaczonym terenie o powierzchni 24,2 hektara, na którym Toyota zbuduje niezbędną do testowania "sytuacji krytycznych" infrastrukturę.
- Jednocześnie firma przyznała, że testy na drogach publicznych byłyby zbyt niebezpieczne.
- Toyota wciąż nie wznowiła testów samochodów autonomicznych na drogach publicznych po tym, jak w marcu zostały one wstrzymane w związku z wypadkiem auta samojezdnego należącego do Ubera, które potrąciło pieszą ze skutkiem śmiertelnym.
Infrastruktura, którą Toyota planuje stworzyć dla testów swojej technologii nawigacji autonomicznej, ma zawierać elementy naśladujące m.in. środowisko miejskie w warunkach natężonego ruchu drogowego, śliskie nawierzchnie, a także autostradę czteropasmową. Środowisko testowe ma zostać oddane do użytku w październiku tego roku - poinformował serwis The Verge. Testy "sytuacji krytycznych" obejmą przede wszystkim scenariusze zdarzeń podwyższonego ryzyka, w których uczestniczyć mają samochody poruszające się bez udziału człowieka nadzorującego pojazd.
Toyota wciąż nie wznowiła testów samochodów autonomicznych na drogach publicznych po tym, jak w marcu zostały one wstrzymane w związku z wypadkiem auta samojezdnego należącego do Ubera, które potrąciło pieszą ze skutkiem śmiertelnym. Rzecznik koncernu poinformował, że "jazdy próbne na drogach publicznych zostaną wznowione w ciągu najbliższych kilku tygodni". Firma zaznaczyła także, że "testy w zamkniętych środowiskach nie zostały wstrzymane".
Czytaj: Uber dostał zakaz testowania samochodów autonomicznych w Arizonie
Środowiska testowe stają się coraz popularniejszym rozwiązaniem wśród firm, które prowadzą zaawansowane prace w dziedzinie technologii jazdy autonomicznej. Infrastrukturą tego rodzaju dysponuje obecnie należąca do Google firma Waymo (placówka zlokalizowana w Centralnej Kalifornii), a także Uber (środowisko testowe w Pittsburgu).
Wcześniej Toyota jazdy próbne swoich pojazdów autonomicznych prowadziła w środowisku testowym GoMentum Station w Kalifornii, z którego korzystały również takie firmy, jak Honda czy Lyft. The Verge zaznacza, że koncern w oczywisty sposób dąży jednak do stworzenia własnej placówki tego rodzaju, co nie tylko zapewni swobodę prowadzenia jazd testowych, ale też pozwoli uniknąć ciekawskich oczu konkurencji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Toyota będzie testować technologię jazdy autonomicznej w stanie Michigan