Do 37% spadł w tym roku udział aut z silnikami Diesla w sprzedaży aut osobowych (przeszło -5% w stosunku do ub.r.). Z danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar wynika, że do końca sierpnia sprzedano 79,6 tys. samochodów napędzanych silnikiem wysokoprężnym i 135 tys. - benzynowym. Rok temu udział "ropniaków" wynosił 42,4%.
Jeśli chodzi o pozostałą część rynku, gdzie wpływ reeksportu nie był tak mocny, to nie widać zmiany dotychczasowych trendów, podaje IBRM Samar. Im auto większe, tym więcej sprzedaje się wersji z silnikiem Diesla. I tak w segmencie C sprzedano do końca sierpnia 38,5 tys. diesli i 50,3 tys. sztuk benzynowców. Za to już w segmencie D te proporcje wynoszą 23,5 i 10,8 tys. egzemplarzy na korzyść diesla. Silniki wysokoprężne wyraźnie dominują w segmencie E - obok 3,8 tys. aut napędzanych tym silnikiem, sprzedano tylko 839 benzynowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Trochę mniej klekotania na drogach