Europejskie placówki produkcyjne amerykańskiego koncernu General Motors (GM), których główną część stanowią niemieckie zakłady Opla, zamknęły ub.rok stratą operacyjną w wysokości 2,9 mld USD - poinformował w Detroit zarząd GM.
Jak zaznaczył GM, przy pominięciu obciążeń specjalnych ubiegłoroczna strata jego segmentu europejskiego wyniosła 1,66 mld USD. W 2007 r. General Motors Europe odnotował stratę operacyjną ok. 0,5 mld USD wraz z obciążeniami specjalnymi, a po ich odliczeniu zysk 55 mln USD.
Na Opla przypada 80% obrotów koncernu w Europie, gdzie należą do niego również szwedzki Saab i brytyjski Vauxhall (kopie Opla). Łącznie fabryki te sprzedały w ub.roku 2,041 mln pojazdów - o 140 tys. mniej niż w roku 2007. Wg zarządu GM, w 2008 r. koncern miał w europejskim rynku samochodowym udział 9,3%, co w porównaniu z ub.rokiem oznacza spadek o 0,1%.
Kanclerz Angela Merkel oświadczyła w Berlinie na forum stowarzyszenia prasy zagranicznej, iż pomoc publiczna dla Opla i dostawcy części samochodowych Schaeffler/Conti uzależniona jest od przedstawienia przez obie firmy wiarygodnych planów ratunkowych. Jednak na razie nie zaoferowały one niczego, co w opinii rządowych ekspertów "można by było uznać za rzeczowe i rozsądne", zaznaczyła Merkel.
Natomiast federalny minister gospodarki Karl-Theodor zu Guttenberg zarzucił kierownictwu General Motors, iż nie jest gotowe lub zdolne do przedstawienia spójnego programu ratowania Opla.
Wg agencji dpa, w dotychczasowych dyskusjach na temat faktycznych kosztów ewentualnego usamodzielnienia się Opla wymieniano kwotę od 8 do 9 mld euro.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ubiegłoroczna strata GM Europe: 2,9 mld USD