Komenda Stołeczna Policji otrzymała wóz dowodzenia, ufundowany przez urząd miasta. To pierwszy tak nowoczesny pojazd na wyposażeniu. Wóz dowodzenia to Mercedes Vito przeznaczony do koordynacji działań podczas imprez masowych i zgromadzeń publicznych. Kosztował 360 tys. zł.
- Dzięki takim ułatwieniom technicznym, dowódca operacji będzie mógł ocenić skutki zdarzenia w terenie, a nie jak do tej pory zza biurka. Umożliwi to szybsze i skuteczniejsze podejmowanie działań - powiedział komendant stołecznej policji, insp. Adam Mularz. I zaraz wyjaśnia: - Dotychczas policjanci nadzorujący przebieg imprez masowych w każdej sprawie musieli kontaktować się z centralą w stołecznej komendzie. Teraz dowódca będzie miał dostęp do potrzebnych informacji na miejscu.
Łatwiejsza też będzie komunikacja z biurem bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w urzędzie miasta. Ma to istotne znaczenie, bo w przypadku zakłóceń podczas imprez masowych, to przewodniczący biura ma kompetencje do podejmowania decyzji.
Wóz będzie wykorzystywany także do interwencji w przypadku awarii energetycznych czy wodnych na terenie całego miasta.
Służby policyjne w większości miast europejskich wyposażone są w tego typu wozy operacyjne. Warszawska policja ma nadzieję, że przed rozpoczęciem Euro 2012 uda się jej zakupić więcej takich pojazdów.