GM, Ford i Chrysler są coraz bliżej azjatyckich konkurentów pod względem wydajności pracy.
W ostatnich 7 latach Chrysler zmniejszył o 14 godzin, z 30,37, średni czas produkcji jednego auta, co zrównało go z Toyotą i daje pierwsze miejsce pod względem wydajności w USA. Za nimi znajdują się Honda (31,33 h na pojazd), GM (32,29), Nissan (32,96), Ford (33,88) i Hyundai (35,1).
- Dzięki skuteczniejszym i bardziej logicznym procedurom, a także na skutek odejścia dziesiątków tysięcy pracowników koncernom z Detroit udało się w 2007 r. niemal zniwelować deficyt wydajności wobec Japończyków, mimo że zmniejszyły produkcję i udział w rynku, w dodatku przy drożejących paliwach - podkreślił Harbour.
Nowe umowy zbiorowe pracy w GM, Fordzie i Chyslerze zawarte jesienią zmniejszą jeszcze bardziej w ciągu najbliższych 3 lat różnicę kosztów pracy między Detroit a zagranicznymi konkurentami. Kilka lat temu amerykańska nadpłata wynosiła ok. 1200 USD od auta, teraz 606, a do końca 2011 r. powinna zmaleć do 97 USD. "Rz" pisze, że niebawem praca ma stanowić nieco ponad 10% całkowitego kosztu produkcji pojazdu wobec 15-18% w 2000 r.
Utrzymuje się jednak nadal duża rozpiętość rentowności między firmami z USA i z Japonii. W 2007 r. Honda i Nissan zarobiły brutto po 1641 USD na aucie produkowanym w Ameryce Północnej, a Toyota 922 USD. Chrysler tracił po 412 USD, GM - 729, Ford zaś aż 1467 USD, bo Amerykanie płacą więcej na ochronę zdrowia i fundusze emerytalne, dają rabaty i organizują promocje, aby bronić udziałów w rynku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wydajnością pracy Amerykanie doganiają Azjatów