5 maja we Frankfurcie odbyło się spotkanie z przedstawicielami Rady Europejskiej na które zostali zaproszeni m.in. przedstawiciele zakładowej Solidarności GMMP (Opel Gliwice): Robert Potempa i Mirosław Rzeźniczek. Z rozmów wynikało że pod koniec maja powinny zapaść konkretne decyzje kto będzie właścicielem europejskich zakładów Opla. W tej chwili ciągle nie jest znana przyszłość GM a co za tym idzie przyszłość gliwickiej fabryki.
Przedstawiciele załogi wezwali swoich kolegów - pracowników Opla , aby wszystkie informacje medialne, szczególnie dotyczące domniemanych zwolnień w zakładzie przyjmować bardzo ostrożnie. Związkowcy wskazują, że dopiero po ustaleniu kto zostanie wiodącym udziałowcem w polityczno-ekonomicznej grze będzie można konstruktywnie rozmawiać o podwyżkach lub ewentualnych odprawach. Zauważają przy tym, że pewne jest tylko to, iż jeśli przeważy w tej grze zdrowa ekonomia to przed firmą rysują się bardzo dobre perspektywy związane z wielkością zatrudnienia i produkcji. Jeśli natomiast wpływ na przyszłość zakładu będzie miała wyłącznie polityka to szanse maleją, choć nie znikają. Przykładem wskazywanym przez zakładową "S" jest działanie polskiego rządu, który nie wspiera i nie broni przed upadkiem nawet tych firm których sam jest udziałowcem.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy gliwickiego Opla o przyszłości firmy