120 osób ma stracić pracę w wyniku zwolnień grupowych w Johnson Controls w Bieruniu. Bezpośrednim powodem zwolnień jest ograniczenie produkcji i redukcje zatrudnienia w tyskim Fiacie, którego bieruński zakład jest kooperantem - poinformowała Śląsko-Dąbrowska Solidarność.
- W poniedziałek pracodawca poinformował nas o zamiarze wypowiedzenia umów o pracę 120 pracownikom. 94 osoby to pracownicy zatrudnieni bezpośrednio przy produkcji foteli samochodowych dla Fiata, pozostali to pracownicy okołoprodukcyjni, czyli m.in. logistyka, kontrola jakości i administracja. Podobnie jak w Fiacie zwolnienia mają rozpocząć się w styczniu i trwać do końca marca - mówi Tomasz Sztelak, przewodniczący Solidarności w Johnson Controls.
W wyniku zwolnień linia montażowa foteli do samochodów Fiata zmniejszy wymiar czasu pracy z trzech do dwóch zmian. - Jeżeli w Tychach ograniczają produkcję i zwalniają jedną trzecią załogi, to u nas automatycznie dzieje się to samo, gdyż tam trafia większość naszych wyrobów - mówi szef zakładowej „S”.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.