Volvo spodziewa się do 2025 r. zrównania marż na pojazdy marki z napędem elektrycznym i na modele z silnikami spalinowymi - podał serwis Automotive News. Miałoby to nastąpić m.in. dzięki redukcji kosztów związanych z bateriami.
Według Samuelssona może to nastąpić wskutek redukcji kosztów związanych z komponentami, w tym baterii oraz spadku marż na samochody z napędem konwencjonalnym.
Volvo inwestuje około 5 proc. rocznych przychodów (1 mld dolarów rocznie), w budowę samochodów autonomicznych i elektrycznych. Koncern pochodzący ze Szwecji zapewnił, że w ciągu najbliższych kilku lat wprowadzi na rynek pięć w pełni elektrycznych pojazdów.
Czytaj też: Nissan kolejną firmą motoryzacyjną inwestującą w sporty elektroniczne
Niespełna miesiąc temu Volvo zaprezentowało samochód siostrzanej marki model Polestar 2, który ma rywalizować z Modelem 3 Tesli. Volvo chce, by do 2025 r. połowę sprzedawanych samochodów marki stanowiły pojazdy z napędem elektrycznym. Jak podał Automotive News ma w tym pomóc m.in. planowane na 2019 r. wprowadzenie na rynek kompaktowego SUV-a.
Producenci aut zapowiadają w ciągu 5-10 lat zwiększenie do 300 mld dolarów wydatków na technologie dotyczące pojazdów elektrycznych, zaznaczają jednak, że wpływ na poziom marż będą miały wyższe koszty komponentów i ograniczony popyt na tego rodzaju samochody w pierwszych latach.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Volvo zrówna marże na pojazdy elektryczne i spalinowe